Rubikom

ENERGIA NA WAGĘ ZŁOTA – Restrategie w czasach kryzysu.

Energia zawsze była i będzie podstawą dla istnienia cywilizacji. Brak energii lub nienadarzająca podaż, w najlepszym razie powodowały kryzysy, a w najgorszym upadki cywilizacji. Jeśli jednak potrafimy dać sobie przestrzeń do planowanego działania, problemy z dostępem do taniej energii mogą stać się przyczyną do poprawy zarządzania zasobami, wzrostu efektywności jej wykorzystania, powstania nowych metod jej wytwarzania, czy też odkrycia przełomowych technologii pozwalających na ujarzmienie kolejnego źródła energii.

Jeszcze przed pandemią, narastającą inflacją i wojną w Ukrainie, rosnące zapotrzebowanie na energię było jednym z głównych wyzwań dla rządów oraz wielkich korporacji. Dziś droga energia i ograniczony dostęp stają się wyzwaniami również dla średnich i małych firm. Rosnące koszty prądu i gazu już spowodowały zamknięcie lub ograniczenie działalności wielu biznesów. Rok 2023 będzie pod tym względem dużo bardziej bezlitosny. Na pierwszy ogień pójdą firmy, których przedmiot działalności opiera się na dużej konsumpcji energii. Problem ten będzie również dotykał coraz mocniej handlu i usług. Każda z nich powinna już zacząć się rozglądać wokół w poszukiwaniu jak najlepszej dla siebie drogi.

W 2023 roku i latach kolejnych, rzeczywistość będą kształtowały dwie grupy zjawisk: bezpośrednio związane z energią (oszczędzanie energii, generowanie, optymalizacje gospodarowania energią) oraz pośrednio związane z energią (zmiany organizacji pracy, zmiany oferowanych produktów i sposobu świadczenia usług). Na początek przyjrzymy się pierwszej grupie.

OSZCZĘDZANIE ENERGII

To najprostsze i najbardziej oczywiste działanie. Oszczędzać energię można na wielu poziomach. Przede wszystkim wymieniając energochłonne urządzenia lub oświetlenie na oszczędne. Tu przykładem może być spółka Delphia Yachts, która zamontowała nowoczesny system oświetlania hal produkcyjnych i pomieszczeń biurowych w systemie abonamentowym.

Oszczędzanie można realizować również na poziomie odzysku odpadowej energii cieplnej. Przy wykorzystaniu pomp ORC energia cieplna może zostać zamieniona na prąd elektryczny.

Oszczędnością dla wielu firm może być również optymalizowanie logistyki i zwrócenie się w kierunku rynku lokalnego, poszukując dostawców i odbiorców w swojej najbliższej okolicy.  Coraz więcej podmiotów realizuje ten cel również poprzez termomodernizację, czy też budowę obiektów łatwiejszych do ogrzania w zimie i schłodzenia w okresie letnim.

GENEROWANIE ENERGII

Przy wysokich cenach prądu, ale też coraz częstszych ograniczeniach dla firm, wiele z nich zwraca się w stronę częściowej samowystarczalności energetycznej. Fotowoltaika jest najczęstszym i najprostszym rozwiązaniem. Do montażu wykorzystuje się nie tylko dachy czy elewacje, ale również parkingi, dając równocześnie możliwość kierowcom na parkowanie w cieniu. Firmy idą jednak dalej i inwestują w inne źródła energii jak biogazownie, termiczne przetwarzanie odpadów i kogenerację.

OPTYMALIZACJE GOSPODAROWANIA

Poszukiwanie oszczędności poprzez optymalizację przychodzi ostatnimi czasy dużo łatwiej dzięki nowoczesnym technologiom. Dobrym przykładem może być to, co robi firma Astor. Jej system zarządzania energią pozwala zaoszczędzić do 20% energii elektrycznej. Optymalizację również mogą przeprowadzić podmioty, które same wytwarzają energię elektryczną poprzez wykorzystanie magazynów energii, ale też zamianę urządzeń zasilanych gazem na elektryczne.

Jest też druga grupa zjawisk, które możemy nazwać pośrednimi, a mające bardzo duży wpływ na kształt rzeczywistości w kolejnych latach.

ZMIANY ORGANIZACJI PRACY

Pandemia wymusiła na wielu firmach wprowadzenie pracy zdalnej.  Z czasem zarówno organizacje jak i pracownicy zaczęli odkrywać nie tylko wady, ale i zalety takiej organizacji pracy. Firmy zaczęły oszczędzać na kosztach powierzchni, oświetlenia i mediów, a pracownicy ograniczyli koszty związane z codziennym dojazdem do pracy. Oczywiście zarówno na organizacjach, jak i pracownikach ta zmiana wymusiła dużo poważniejsze podejście do kultury organizacyjnej, uporządkowania procesów i wdrożenia nowych narzędzi. Firmy, które uporały się sprawnie z przejściem z pracy stacjonarnej na zdalną, dość szybko zauważyły wzrost efektywności, dzięki uporządkowaniu procesów właśnie.

ZMIANY PRODUKTOWE

Optymalizować funkcjonowanie biznesu można nie tylko poprzez oddziaływanie na procesy wewnętrzne, ale także poszukując nisz na zewnątrz. Tu należy spojrzeć na swoich klientów i zapytać ich, jak zmienią się ich preferencje zakupowe w sytuacji wzrostu cen. Dobrym przykładem mogą tu być piekarnie. Pieczywo jako takie charakteryzuje się dość niską elastycznością popytu, niemniej jednak w ramach asortymentu można już szukać optymalizacji, dopasowując się do oczekiwań klientów. W wypadku piekarni należy spodziewać się, że konsumenci zaczną coraz częściej wybierać pieczywo tańsze. Stracą na znaczeniu wszelkiego rodzaju produkty np. bio i wege na rzecz prostszych i tańszych w produkcji produktów.

Zasadę tą można odnieść praktycznie do każdego rodzaju aktywności. Punktem wyjścia do rozważania tej kwestii dla każdej firmy są ich klienci i przewidzenie tego, jak zmieni się sposób podejmowania decyzji zakupowych.

ZMIANY USŁUG

Zjawisko to można nazwać „ikeizacją”. Firmą, która oparła na tym swój biznes jest Inpost. Stosując paczkomaty, znacząco ogranicza koszty transportu, tak znaczące w branży kurierskiej. Innym przykładem może być dowóz jedzenia czy też zakupów, dzięki czemu można zoptymalizować koszty związane z utrzymaniem lokalu.

NASZYM ZDANIEM

Firmy powinny postawić sobie pytanie: jak możemy oszczędzić energię lub jak możemy dostosować ofertę przy rosnących kosztach produkcji, do zmieniających się zwyczajów zakupowych konsumentów. Odpowiedź na pierwsze pytanie może wiązać się ze zmianami organizacji pracy lub inwestycjami w park maszynowy lub zainwestowanie we własne źródło energii. Oba te działania nie tylko w perspektywie krótkoterminowej, ale i długoterminowej, przyniosą wydatne korzyści. W przypadku odpowiedzi na drugie pytanie, zmiana jest taktyczna i polegająca na okresowym dostosowaniu biznes do zmieniających się warunków. Tu możliwości jest zdecydowanie więcej. W zależności od posiadanych przez organizację kompetencji, potencjału oraz rynku macierzystego, można pójść w produkt „premium”, wymagający kosztowniejszej obróbki. Można też pójść w „nowy mainstream” i zaoferować produkty o podobnej wartości użytkowej, ale nie koniecznie już estetycznej. Można też część kosztów związanych z dalszym przetwarzaniem produktu przerzucić na klientów. Innym sposobem może być poszerzenie oferty o produkty wykorzystujące tańsze źródła energii, np. urządzenia gazowe zastępowane urządzeniami elektrycznymi wykorzystujące zasilanie z fotowoltaiki lub oferowanie  produktów i usług umożliwiających oszczędzanie energii, np. oferowanie najemcom budynków energooszczędnych zarówno w zimie jak i lecie.

To tylko kilka modelowych przykładów podejścia do poszukiwania rozwiązania. Tak naprawdę  ile jest firm, tyle też jest rozwiązań. Najważniejsze jest to, by nie oglądać się na konkurencję, która akurat może nie podejmować żadnych kroków, ale też nie chować głowy w piasek twierdząc, że nic się nie dzieje i jakoś to będzie. Ignorowany problem nie znika – wraca ze zdwojoną siłą. To fakt, o którym każdy wie, ale rzeczywistość pokazuje, że nie każdy przekłada tą wiedzę na działania.

Krzysztof Kucharski

CO-Partner w Rubikom Strategic Thinking

Pozostałe wpisy